Trochę pozytywnych słów o moim wyjściu z deprechy
Witajcie po dłuugiej przerwie. Źle mi z tym, że się nie odzywałam, tym bardziej, że obiecałam, że napiszę coś o moich zmianach i... sobie...
Też chciałbym leżeć i nic nie robić, czyli o tym jak "fajnie" jest mieć deprechę
Czyli: leżałam na plaży i ślina mi ciekła - jak to powiedziała w wywiadzie Maria Peszek, za co została zlinczowana przez naród polski, albo
Tabletki na depresję i lęk społeczny
Poczułam energię, nie przymus, tylko chęć życia. Zrozumiałam też, że chcę w tym mieście pomieszkać i czuję się tam jak w domu, a wcześniej c